Minęły ponad trzy lata od śmierci frontmana Soundgarden Chris Cornell i gwiazda rocka Eddie Vedder w końcu otwiera się na temat żalu, jaki odczuwał po druzgocącej stracie.



W poniedziałek, w swoim pierwszym występie na The Howard Stern Show


, frontman Pearl Jam po raz pierwszy ujawnił, że jego przyrodni brat, również Chris, zginął w wypadku wspinaczkowym rok przed śmiercią Cornella.





„Ten jeden powalił mnie tak mocno, a także moich braci i mamę” - powiedział Vedder. „I naprawdę nie wiedziałem, czy wyjdę z tego. Naprawdę bolało mnie myślenie o tym, czego były świadkami moje córki, ale nie było tego do ukrycia, było to ciemne miejsce i po prostu nie mogłem poradzić sobie z rzeczywistością ”.





Vedder wciąż nie mógł się doczekać straty, kiedy otrzymał wiadomość o śmierci Cornella. „Kiedy stało się to z Chrisem, musiałem trochę zaprzeczać”, powiedział. „W jeden sposób byłem w stanie to zrobić i nie sądzę, żebym miał wybór. To tak, jakby był przerażony tym, dokąd pójdę, gdybym pozwolił sobie poczuć to, co potrzebowałem, lub to, co instynktownie chciałem poczuć lub jak ciemno się czułem. Ponieważ nie widywałem go tak często w ciągu ostatnich 10 lat, prawdopodobnie tylko cztery, pięć razy i zwykle na jakimś koncercie, czy coś w tym stylu, po prostu… nadal nie całkiem sobie z tym radziłem ”.



Vedder i Cornell byli gigantami alternatywnego rocka, dzięki którym scena grunge w Seattle stała się kulturowym fenomenem. W 1991 roku obaj współpracowali przy przebojowym singlu „Hunger Strike” supergrupy z Seattle, Temple of the Dog. Obaj doprowadzili swoje zespoły do ​​globalnego sukcesu, ale najlepsze wspomnienia Veddera z ich życia są z dala od światła reflektorów.

John Mayer i Katy Perry zaręczeni

„Z czasem będę stawał się silniejszy, ale byliśmy blisko, i to nie tylko dlatego, że graliśmy muzykę” - powiedział Vedder Sternowi. „Byliśmy sąsiadami. Spędzałem z nim więcej czasu poza zespołem, nawet częściej niż z chłopakami z zespołu, a nie znałem tylu ludzi w Seattle. Chodziliśmy więc na szalone przygody na wędrówkach, jeździliśmy na rowerach górskich lub goniliśmy psa w deszczu popijając gówniane piwo. To było fajne, ponieważ nie miało to nic wspólnego z przebywaniem wśród innych muzyków lub jakimś życiem w Los Angeles ”.

Pearl Jam ma wstępne plany związane z europejską trasą koncertową w czerwcu 2021 roku w celu wsparcia ich najnowszego albumu Gigaton . Aby uzyskać więcej informacji na temat wywiadu Veddera ze Sternem, obejrzyj poniżej: