Fani są absolutnie wściekli na zdobywcę nagrody Grammy Frank Ocean po tym, jak jego sklep wielokrotnie opóźniał realizację zamówień na ubrania i winylowe kopie muzyki piosenkarza. Po miesiącach prawie zerowej komunikacji ze strony piosenkarza, Blonded.co


, odrzuceni kupujący rozmawiają teraz ze sobą o obciążeniach zwrotnych, a być może nawet składają pozew zbiorowy przeciwko Blond piosenkarz.



jay z i beyonce się rozwodzą

Frank Ocean’s Blonded Burns Buyers

Wydawało się, że gniew osiągnął szczyt w tym tygodniu po dosadnym poście na subreddicie poświęconym Frankowi Oceanowi zawołał piosenkarza i jego zespół za niedostarczenie kilku swoich produktów. „Możesz usprawiedliwić szalenie zawyżone ceny koszul (narzuty, jakość premium, nie musisz ich kupować itp.), Ale nie ma usprawiedliwienia dla potrzebowania więcej niż ośmiu miesięcy na wysyłanie płyt i koszul” - napisał użytkownik. Inni fani narzekali w komentarzach, a niektórzy twierdzili, że wciąż czekają na przedmioty, które zamówili w październiku 2019 r. Ocean wydał wiele singli, które miały być wydrukowane na winylu dla chętnych fanów, ale nie wygląda na to, że niektórzy kupujący będą mieć dostęp do swojej kopii muzyki w najbliższym czasie.





To nie był pierwszy raz, kiedy fani piosenkarza poczuli, że jego marka to wykorzystała. Kilka miesięcy temu kolejny fan Franka Oceana opublikował zorganizowaną listę wielu sposobów powiedzieli, że Blonded.co naruszyło prawo Federalnej Komisji Handlu, koncentrując się głównie na opóźnieniach w dostawach. Post cieszył się ogromną popularnością, a nawet wydawał się być impulsem, jaki strona potrzebowała do dodania dat wydania niektórych winyli. Podobnie jak w przypadku nowszych wątków, komentatorzy wyrażali swoją frustrację w kontaktach z marką - było kilka historii o nieświadomych agentach obsługi klienta, którzy nie mieli informacji o tym, gdzie znajdują się towary lub kiedy zostaną wysłane, a także o otrzymywaniu e-maili od marka, która twierdzi, że kupujący nie mogą otrzymać zwrotu pieniędzy po 24 godzinach od zakupu.





Niedawno opublikowano post zatytułowany „FRANKS LATEST FTC VIOLATION” wzrósł na szczyt forum dyskusyjnego, odzwierciedlając nastroje z wcześniejszego postu FTC. Odniósł się do wyjaśnień Komisji w sprawie co oznacza szybka dostawa w przypadku zakupów internetowych . Stwierdza, że ​​produkty powinny zostać wysłane w ciągu 30 dni, jeśli nie są inaczej oznaczone jako opóźniony produkt. „Jeśli nie możesz wysłać przesyłki w obiecanym czasie (lub w ciągu 30 dni, jeśli nie obiecałeś), musisz powiadomić klienta o opóźnieniu, podać poprawioną datę wysyłki i wyjaśnić jego prawo do anulowania i uzyskania pełnego i szybkiego zwrotu kosztów - czytamy w dokumencie.



Jednak segment, który podkreśliło kilku fanów, zawierał wyjaśnienia czkawek, które trwają dłużej niż miesiąc. „Ale w przypadku dłuższych lub nieokreślonych opóźnień… musisz uzyskać pisemną, elektroniczną lub ustną zgodę klienta na opóźnienie. Jeśli klient nie wyrazi zgody, musisz niezwłocznie zwrócić wszystkie pieniądze, które klient zapłacił, bez pytania klienta ”, mówi. Komentatorzy zgodzili się, że ogromna cisza dobiegająca ze strony zespołu Ocean jest porażką z ich strony.

Inni zdenerwowani fani argumentowali, że sklep piosenkarza również nie spełniał standardów FTC w zakresie fałszywych reklam z kilku powodów. Fizyczne kopie dwóch najnowszych singli Ocean - „Dear April” i „Cayendo” - były sprzedawane jako akustyczne wersje piosenek, ale okazały się zwykłymi wersjami studyjnymi. Dodatkowo trzeci singiel „Little Demon Days”, miał trochę wątpliwe anulowanie gdzie fani nagle dostali trzy dni, powiadamiają sklep, jeśli nie chcą być obciążani kosztami i wysyłają zupełnie inny winylowy singiel. Sklep wymienia singiel jako wyprzedany i „wysyłka” 23 kwietnia.

Nie tylko Frank Ocean ma ten problem

Wygląda na to, że opóźnienia też nie są nowym problemem na scenie winylowej. Niektórzy fani Ocean wskazywali, że czekali równie długo, jeśli nie dłużej, na inne albumy winylowe. Tyler, The Creator, J. Cole i Lizzo to niektórzy z innych wymienionych artystów, a kupujący niechętnie przyznają, że czekali ponad rok na określone towary.

Oczekiwanie na płyty winylowe artystów najwyraźniej stało się tak złe, że zostało stworzone swego rodzaju nielegalny rynek gdzie fani płacą tysiące dolarów za nieoficjalne wydanie winylowe przebojowego albumu lub mixtape'u. Nie jest zaskakujące, że rekordy Franka Oceana są jedną z droższych kolekcji w Internecie, a przynajmniej część tej wartości prawdopodobnie pochodzi z częstych opóźnień w oficjalnych kopiach. Wydaje się, że obecna pandemia tylko zaostrzyła problem, przynajmniej według najnowszych e-maili, które otrzymali fani.

Co się teraz dzieje

Ostatnio, jak mówią fani Franka Oceana, do wszystkich ich e-maili trafia automatyczna odpowiedź o tym, jak COVID-19 spowolnił produkcję. Chociaż nie można zaprzeczyć, że wirus wpłynął na większość branż, warunek ten nie dotyczy zamówień złożonych kilka miesięcy przed rozpoczęciem blokad. Oczywiście, ostateczna prawda jest taka, że ​​fani niewiele mogą zrobić, a jeśli chodzi o rozmowę, szanse na poważny proces sądowy są nikłe.

To powiedziawszy, grupa fanów online zgłaszających swoje skargi i problemy oraz grożących procesem sądowym, bez względu na to, jak bezowocne lub prawnie niepraktyczne, jest nadal dość mocną wiadomością dla Franka Oceana i jego sklepu. Im głośniejszy dźwięk, tym szybsza odpowiedź, i na pewno wydaje się, że ci ludzie nie pozwolą mu trwać znacznie dłużej. Szczerze mówiąc, wydaje się, że mają całkiem niezły argument, ale to piosenkarz i jego zespół muszą coś wyjaśnić - czy to szacowany czas dostawy, czy to, co spowodowało opóźnienia - aby naprawić tę sytuację.