Wraz z niedawną śmiercią utonięcia Radość gwiazda Naya rivera , szepty o tak zwanej „ Radość Klątwa ”pojawiły się ponownie. Ponieważ ciało Rivery zostało znalezione w szczególnie makabryczną rocznicę, te szepty urosły i są praktycznie okrzykami. Gossip Cop wierzy w fakty, a nie w przesądy, więc jesteśmy tutaj, aby rozwiać wszelkie wyobrażenia o rzekomej „klątwie” i wyjaśnić, dlaczego ta koncepcja miałaby zostać odrzucona, zwłaszcza że są rodziny, które wciąż są w żałobie. Niedawno tragiczna śmierć Nayi Rivery po raz kolejny wzbudziła zainteresowanie tym zjawiskiem, a niektórzy ludzie podtrzymywali jej przypadkowe utonięcie jako dowód, że „klątwa” uderzyła po raz kolejny. Dla tych, którzy nie są świadomi, plotki o „ Radość Klątwa ”pojawiła się po raz pierwszy po śmierci aktora Cory'ego Monteitha z toksycznej mieszanki narkotyków. Pięć lat później inny aktor z serialu, Mark Salling, który kiedyś spotykał się z Rivera, popełnił samobójstwo po tym, jak przyznał się do posiadania dziecięcej pornografii. Ciało Rivery odkryto również w siódmą rocznicę śmierci Monteitha. W jakiś sposób te trzy zgony, razem z innymi złymi rzeczami, które przytrafiły się którejkolwiek z tych pierwszych Radość członków obsady, są podnoszone jako dowód istnienia tej tak zwanej „klątwy”. przeczytaj Michele

podobno również po tym uderzyła go „klątwa” byli członkowie obsady opowiadali o swoich doświadczeniach praca z aktorką Radość . Chociaż Michele został wezwany z powodu kilku paskudnych zarzutów, porównywanie tego incydentu z tymi zgonami jest niemądre. Zarówno Monteith, jak i Rivera doświadczyli tragicznych wypadków, które doprowadziły do ​​ich śmierci. Ich przypadkowa śmierć nie jest w żaden sposób dowodem na jakąkolwiek klątwę. A Mark Salling, choć każda śmierć jest oczywiście tragiczna, nie może być oddzielona od jego zbrodni. Nie był przeklęty, zaangażował się w zdobycie i posiadanie jednej z najgorszych rzeczy, jakie może mieć dorosły. Podjął decyzję o zaangażowaniu się w to przestępcze zachowanie iw rezultacie musiał stanąć przed wymiarem sprawiedliwości. Wolał odebrać sobie życie, niż stanąć przed sądem za domniemane zbrodnie, a tego nie można uznać za przekleństwo. Nazywanie tego tak i porównywanie jego działań ze śmiercią jego współpracowników oznacza skażenie imion tych drugich gwiazd. Jeśli możemy przez chwilę być szczerzy, jedynymi osobami, które odnoszą się do ostatnich wydarzeń jako części jakiejś klątwy, są osoby, którym brakuje wyobraźni. Ci ludzie nie mogą uwierzyć, że wielu ludziom z tego samego serialu, który swoją drogą stanowiła ogromna obsada, mogło przydarzyć się im straszne rzeczy, a nawet stracić życie. Mamy szczęście, że bardzo niewiele osób z serialu miało do tej pory tak tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w ich życiu. Ostatnią rzeczą, jaką ktokolwiek powinien teraz robić, jest rozpowszechnianie jakichkolwiek teorii na temat „klątwy”.